9 sierpnia 2012

Borówkowa zachcianka

Od dłuższego czasu "chodziły" za mną borówki/jagody (jak kto woli :)) Ale za bardzo nie wiedziałam co z nimi zrobić. Najchętniej zjadłabym je w postaci pierogów na słodko, ale niestety nie znalazłam nikogo kto by był chętny mi je przygotować, a samej też nie za bardzo chciało mi się je kleić :) Także któregoś pięknego dnia naszedł mnie pomysł by upiec z nimi ciasto.
Przeszukałam kilka stron internetowych i blogów w poszukiwaniu jakiegoś dobrego przepisu i tak natrafiłam na bloga Moje wypieki, gdzie autorka udostępniła przepis na ciasto ucierane z owocami. Najlepsze w tym przepisie jest to, że jest uniwersalny i możemy użyć jakiekolwiek owoce chcemy :) Następnym razem spróbuję z malinami, jabłkami lub rabarbarem :)

A tak prezentuje się moje ciasto :)


Jest przepyszne :) nie za słodkie, a dzięki borówką lekko kwaśne, czyli idealne :)



Jedyne co bym w przepisie zmieniła, to proporcje na kruszonkę zmniejszyłabym o 1/4 lub 1/2, ponieważ chyba trochę za dużo mi jej wyszło :)

Ciasto smakuje wszystkim domownikom  i znika w tempie expresowym, dlatego niedługo chyba będę musiała przygotować kolejne :)
A może wy macie jeszcze jakieś ciekawe przepisy, które mogłabym wykorzystać?
Pozdrawiam
Aneta


3 komentarze: