6 lipca 2013

Moje lakiery z brokatem + Golden Rose nr 269

Czasami tam mam, że choćbym nie wiem jak się starała mój manicure wygląda po prostu źle. Głównie dzieje się tak, gdy robię go o 1 w nocy i potem kładę się spać. Często wtedy, gdy budzę się rano na paznokciach widzę odbitą pościel, lub wszystkie nie dociągnięcia, których wieczorem nie zauważyłam.

Ostatnio był właśnie taki dzień. Rano obudziłam się i zobaczyłam takie coś:


Nie ciekawie to wygląda, prawda? Nie chciałam zmywać lakieru, ponieważ wiedziałam że nie będę miała czasu ponownie pomalować paznokci. I właśnie wtedy z pomocą przyszedł mi lakier brokatowy.


Prawda że lepiej? 
Całkowicie zdaję sobie sprawę z tego, że to dalej nie są idealnie pomalowane paznokcie, ale nie dociągnięcia nie rzucają się aż tak bardzo w oczy :) 


Topper którego użyłam to Essence nail art twins z numerkiem 07 Blair.


A lakier który użyłam to Golden Rose with protein z numerkiem 269.


W swoim zbiorze mam także inne topy z brokatem.


Miss sporty sparkle touch


Revlon Slipper, który mogłyście zobaczyć TU 


I ostatni Editt cosmetics, kupiony na bazarku.

A Wam zdarza się tak "naprawiać" manicure? Czy może macie jakieś inne sposoby? Czy wolicie po prostu zmyć i pomalować jeszcze raz? Koniecznie dajcie mi znać :)

Pozdrawiam
Aneta

4 komentarze:

  1. Ja jeśli nie mam czasu na ponowne pomalowanie to stosują tą samą metodę co Ty albo pokrywam paznokcie kolejną warstwą top coat'u.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem wierną fanką golden rose :) !
    Uwielbiam ich lakiery są gęstę i mają idealne nasycenie kolorem przynajmniej jak dla mnie :)
    Jedyny zarzut jaki do nich mam to cena linii lakierów z brokatem :( jewellery - u mnie w galerii 30 zł za sztuke :( !

    OdpowiedzUsuń