Już prawie połowa stycznia, a śniegu jak nie było tak nie ma, więc pytam gdzie się podział?
Wylądował na moich paznokciach :)
Snow Dust z numerkiem 2 to piękna brokatowa biel o wykończeniu piaskowym. Zakochałam się w tym lakierze od momentu w którym go zobaczyłam :)
Pewnie miałyście już okazję nie raz oglądać go na blogach, ale i ja postanowiłam go pokazać.
I choć pięknie wygląda na paznokciach to ten lakier to taki mały potworek.
Bardzo trudno jest go zmyć, brokat jest wszędzie. Na dodatkek z trwałością też nie najlepiej, ponieważ już drugiego dnia odpada z paznokci.
Jeżeli macie jakieś pomysły/triki jak przedłużyć trwałość lakieru piaskowego bez użycia top coatu to koniecznie dajcie mi znać.
Pozdrawiam
Aneta