9 maja 2013

OPI- Cajun Shrimp

Witajcie :) Dawno nie było żadnego lakierowego postu, ale to dlatego, że ostatnio nic ciekawego nie wpadło mi w oko, przez to nic nowego nie kupiłam. Dodatkowo w ostatnim projekcie denko pokazywałam zużyty top coat z Sally Hansen i przez dłuższy czas nie mogłam się zdecydować jaki kupić w zamian. Na szczęście zakup poczyniłam, więc możecie się spodziewać więcej tego typu notek :) 

Lakier który dzisiaj chcę wam pokazać też jakąś nowością nie jest, ponieważ dostałam go w marcowym Shiny Boxie, więc już prawie dwa miesiące temu. Długo się zbierałam do napisania tego postu. Ciągle biłam się z myślami "że może to nie tak, że może ja coś źle robię? Bo przecież to OPI".
Niestety chyba czas pogodzić się z faktem że ten lakier w ogóle się u mnie nie sprawdza.
Próbowałam na wiele sposobów, z base coatem i top coatem, z samym base coatem i nawet bez niczego. I tylko w ostatnim przypadku lakier wytrzymał więcej niż dwa dni, bo całe TRZY. A nie od dziś wiadomo że na dłuższą metę to bardzo nie zdrowe dla paznokci, bo może spowodować odbarwienie płytki paznokcia, więc nie mam zamiaru już tego powtarzać.
Kolor jest naprawdę fajny, taki czerwono- malinowy, idealny na wiosnę i lato, ale co z tego jak końcówki ścierają się już po jednym dniu, a drugiego dnia lakier zaczyna odpryskiwać?
Jedynie na stopach lakier wytrzymuje 2-3 tygodnie i pewnie w ten sposób będę go używać.




Do pełnego krycia potrzebne są trzy warstwy, ale na szczęście lakier bardzo szybko wysycha.
Zdjęcia robione zaraz po pomalowaniu.

Szczerze przyznam że nie tego się spodziewałam po lakierze którego pełnowymiarowa buteleczka kosztuje 42 zł. Bardzo się zawiodłam. Już lakiery z Golden Rose za 4 zł lepiej się spisują.
A Wy macie jakieś lakiery OPI? Jeżeli tak, to koniecznie napiszcie jak się u Was sprawdzają :)
Pozdrawiam
Aneta

2 komentarze:

  1. Fajna ta krewetka, ale czy mi sie chce bawic w 3 warstwy... Och to OPI, nie wiadomo czy to lubic czy nie...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze żadnego lakieru z tej firmy ale kolor bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń