5 października 2012

DIY torba bez szycia :)

 Dziś chciałabym zaprezentować moje pierwsze DIY. Będzie to torba, którą można zabrać na zakupy, lub jeżeli ktoś tak jak ja doda do niej zamek, to można z nią nawet chodzić po mieście :)
Torbę tworzyłam na podstawie filmiku Ingrid- Missglamorazzi.

A więc zaczynamy!
Potrzebne będą: 

- dwa kawałki materiału ( u mnie 42x50 cm)
- dwa 60 cm kawałki paska
- zszywacz i zszywki
- taśma ( u mnie były potrzebne dwie po 10 m)
- zamek (40 cm)
- ćwieki do ozdoby (moje są ze starego paska do spodni, który już się do niczego nie nadawał :))

Jeden kawałek ozdobiłam ćwiekami. Jest to opcjonalne, gdy korzystamy z materiału we wzorki, to raczej nie potrzebne są nam już ćwieki :)

Następnie zaczynamy zaklejać oba kawałki materiałów taśmą. U mnie niestety jedna rolka nie starczyła i musiałam lecieć do sklepu po następną :) Na zdjęciu widać różnice kolorów :)

Gdy materiał jest już zaklejony to zaginamy 6 cm od góry na każdym kawałku.

Następnie 11 cm od każdego końca na zagiętej części przymocowujemy zszywkami paski.
( W następnym kroku Ingrid zakleja paski taśmą, ja chwilowo pomijam ten krok, ponieważ będę chciała dodać jeszcze zamek)

Jeżeli paski są już przymocowane, czas połączyć oba materiały. Zszywamy zszywkami materiały dookoła.

Następnie odmierzamy rogi ( u mnie 7,5 cm, ponieważ nie chciałam, żeby spód był zbyt szeroki) i zszywamy je. Gdy wywrócimy torbę na drugą stronę możemy zauważyć, że rogi nam odstają, dlatego przyklejamy je taśmą.

Ponieważ po tym kroku mój aparat stwierdził że ma dość i się rozładował, nie mam zdjęć jak przymocowuje zamek, ale postaram się to opisać :)
Zamek przymocowałam do zagiętej części, tak jak biegnie czerwona linia na poniższym zdjęciu:

następnie wszystko co poniżej linii zakleiłam taśmą.

I tak prezentuje się skończona torebka:
I środek:


Bardzo się cieszę z efektu końcowego, torebkę mam zamiar nosić na uniwersytet kiedy będę potrzebowała wziąć więcej książek, ponieważ jest naprawdę wytrzymała :)

A moje przemyślenia po skończeniu: Mogłam wybrać większy zamek, a tak poza tym to zastanawiam się jak by wyglądała ta torebka w wersji skóropodobnej :)

A Wy co o niej myślicie? Spróbujecie? Jeżeli tak to koniecznie dajcie znać jak wyszło :)
Pozdrawiam
Aneta

ps. Postanowiłam wziąć udział w tagu Maliny



Czas trwania: PAŹDZIERNIK

Celem tagu jest:
- zachęcenie do chwili relaksu, aby zrobić coś tylko dla siebie,
- zadbanie o swoją twarz bez względu na wszystkie obowiązki,
- poprawienie swojego wyglądu,
- wyrobienie sobie nawyku nakładania maseczki raz w tygodniu,
- radość i duma ze swojego wyglądu.

Zasady tagu:
- umieść baner z linkiem do inicjatora tagu MALINY (testykosmetyczne.blogspot.com),

- umieścić zasady tagu w poście na swoim blogu,

dopisz się do listy obserwatorów MALINY (testykosmetyczne.blogspot.com),
- napisz, kto Cię otagował,
- zamieść raz w tygodniu recenzję co najmniej jednej testowanej maseczki,
- otaguj minimum 5 osób.


Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału :)




1 komentarz: